Dzisiaj opowiem Wam w skrócie jak wygladaly nasze pierwsze dni. Znajomość z N zaczelem od facebooka, chyba jak wiekszosc w tych czasach. Podchodziłem na poczatku do tego związku sceptycznie gdyż wiedzialem że N ma córeczke. Najważniejsze że tego nie ukrywała. Pierwszy przez telefon rozmawialiśmy w sylwestra, zaraz po tym pierwsze spotkanie. Od razu mi się spodobała i poczułem że sie dogadamy. Bałem się spotkać w trójkę chodź N proponowała na pierwszych spotkaniach. W końcu do tego doszło. Byłem przestraszony bo nie wiedziałem jak podejść do małej A. Bałem sie jej nawet dotknąć czy podnieść. Wiele się zmieniło gdy wprowadziłem się do nich na tydzień. Ale o tym w następnym poście. Pozdrawiam
POKOCHAŁEM NIE SWOJE DZIECKO
Cześć, jestem M, mam 28 lat. Od początku tego roku związałem się z N, 9 lat ode mnie młodszą. N ma dwu letnią córeczkę z poprzedniego związku. Nigdy nie miałem podejścia do dzieci - opanował mnie strach. Ale przed czym? Strach dotyczył tego czy pokocham małą, czy sprostam w byciu tatą.. W tym miejscu postaram się Wam przedstawić moje relacje z małą A i udowodnię Wam, że można pokochać nie swoje dziecko jak swoje własne. I to nie jest wcale takie trudne. Pozdrawiam!
czwartek, 1 marca 2018
środa, 28 lutego 2018
Przedstawmy się!
Hej, to właśnie my, mała A i ja :)
Już wieczorem post o naszych pierwszych krokach razem..
Pozdrawiamy
Już wieczorem post o naszych pierwszych krokach razem..
Pozdrawiamy
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Pierwsze dni
Dzisiaj opowiem Wam w skrócie jak wygladaly nasze pierwsze dni. Znajomość z N zaczelem od facebooka, chyba jak wiekszosc w tych czasach. Po...
-
Dzisiaj opowiem Wam w skrócie jak wygladaly nasze pierwsze dni. Znajomość z N zaczelem od facebooka, chyba jak wiekszosc w tych czasach. Po...
-
Hej, to właśnie my, mała A i ja :) Już wieczorem post o naszych pierwszych krokach razem.. Pozdrawiamy